Niemożność widzenia i słyszenia świata jednocześnie wydaje się być jak pułapka, odcinająca od bodźców, od kontaktu z otoczeniem, zamykająca w ciemnym i milczącym świecie. Przez długi czas w ten właśnie sposób odbierała swoje życie Helen Keller.
Pisarka przyszła na świat w 1880 roku w Alabamie. Po urodzeniu rozwój dziecka przebiegał zupełnie prawidłowo, aż do momentu choroby, w której mała Helen doznała bardzo wysokiej gorączki. Choć udało się ją przezwyciężyć i uratować życie dziewczynki, to jednak choroba odcisnęła swoje piętno. W wieku 19 miesięcy dziecko straciło zarówno wzrok, jak i słuch. Jak to możliwe, że pomimo to Helen Keller stała się w przyszłości znaną na całym świecie pisarką?
Sprawą priorytetową okazało się zapewne samo usposobienie Helen. Siła woli pozwoliła jej nadal poznawać świat, choć teraz już za pomocą innych zmysłów. Kluczową rolę odegrał dotyk. Mała Helen, trzymając się sukni matki, chodziła wraz z nią, dotykając przedmiotów i ludzi i ucząc się nowych codziennych czynności. Duże znaczenie miał też węch – dziewczynka potrafiła określić, w której części domowego ogrodu się znajduje na podstawie zapachu rosnących tam kwiatów. Już jako 6-letnie dziecko Helen potrafiła też wyrażać większość swoich potrzeb, na przykład gdy była głodna i chciała zjeść kanapkę, pokazywała to za pomocą gestu przypominającego smarowanie masłem kromki chleba.
Świat małej Helen nie był jednak światem takim, jakiego doświadczali wszyscy ludzie wokół niej. Dziewczyna coraz bardziej zdawała sobie z tego sprawę, co wzbudzało złość i frustrację. W chwilach słabości Helen miotała się po pokoju krzycząc i kopiąc, wpadając w ataki wściekłości. Rodzice, którym coraz trudniej było radzić sobie z tą sytuacją i pomagać córce, zatrudnili dla niej prywatną nauczycielkę – Annę Sullivan, która, podobnie jak Helen, utraciła wzrok w dzieciństwie. Rozumiała ona złość przejawianą przez 17-letnią wówczas Helen, gdyż sama doświadczyła podobnych problemów i emocji. Udało jej się jednak skończyć szkołę, w dodatku okazało się, że pomimo swoich ciężkich dla otoczenia zachowań (nazywano ją nawet złośnicą), jest jedną z najlepszych uczennic. Po kilku latach, dzięki udanym operacjom, udało się Annie odzyskać wzrok. Te doświadczenia uczyniły ją najlepszą chyba kandydatką na nauczycielkę młodej Helen.
Początkowo dziewczyna nie chciała współpracować z opiekunką, jednak szybko doszło do zacieśnienia wzajemnych więzi. Dzięki nauce alfabetu ręcznego, polegającego na dotykowym odczuwaniu na dłoni określonych znaków, stanowiących odpowiedniki liter, Helen zaczęła na nowo poznawać świat. Stało się to dla niej przełomem, ekscytującym przeżyciem, dzięki któremu mogła wyjść ze swojego „więzienia”, wypowiadając słowa i złożone zdania. Przez kilka kolejnych lat Helen rozwijała tę umiejętność, a jej nauczycielka „opowiadała” jej dokładnie, co dzieje się wokół, dyskutowała z nią, rozwijała pojawiające się zainteresowania. Helen opanowała doskonale alfabet Braile’a, a nawet nauczyła się mówić, co dla osoby, która utraciła słuch, w dodatku jako małe dziecko, było dużym wyzwaniem. Nauczyła się także dotykowego odczytywania ruch ust za pomocą opuszek palców, dzięki czemu mogła bezpośrednio rozumieć, o czym mówi jej rozmówca (metoda ta nosi nazwę TADOMA). Zapisała się również do szkoły dla niewidomych, a w późniejszym czasie dla głuchych. Anna Sullivan uczęszczała wraz z nią na zajęcia, przyjmując rolę tłumacza. W 1904 roku Helen ukończyła szkołę ze stopniem naukowym. W międzyczasie napisała książkę „Historia mojego życia”, która okazała się być jej największym dziełem i przyniosła tak duże zyski, że pozwoliła Helen na kupno własnego domu.
Helen Keller stała się osobą publiczną, rozpoznawalną i cenioną. Podejmowała działania społeczne, jeździła z wykładami po całym kraju i przyjmowała coraz więcej zaproszeń zza granicy, gdzie przyjmowano ją z honorami na najlepszych uniwersytetach. O jej życiu napisano kilka książek i nakręcono kilka filmów. Założona na jej cześć w latach ’60 XX wieku organizacja „Helen Keller International” jest do dziś jedną z największych tego typu instytucji pomagających osobom niewidomym na świecie.
Wyjątkową siłę Helen Keller widać choćby w jej najbardziej znanych wypowiedziach:
„Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania”,
„Gdy zamykają się jedne drzwi do szczęścia, otwierają się inne, ale my patrzymy na pierwsze drzwi tak długo, że nie widzimy drugich” ,
„Życie jest przygodą dla odważnych – albo niczym”.
Na podstawie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Helen_Keller
http://pedagogikaspecjalna.tripod.com/notes/HelenKellerRNIB.html