Zdjęcie w CV
"List motywacyjny oraz CV ze zdjęciem prosimy przesyłać na adres…" takie zdanie pojawia się w większości ofert pracy. Wysłanie swojego zdjęcia jest więc często wymogiem, od którego zależy zaproszenie nas na rozmowę kwalifikacyjną.
Przesyłanie zdjęcia wraz z aplikacją na dane stanowisko budzi u aplikujących mieszane uczucia. Z jednej strony wiadomo, że jest to ułatwienie dla osoby przeprowadzającej rekrutację - nie będzie miała problemu z rozpoznaniem kandydatów podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Z drugiej strony jest to idealny sposób na selekcję. Oczywiście, rekruter nie powinien oceniać nas po wyglądzie, chociaż istnieją zawody, gdzie wygląd odgrywa ważną rolę. Może natomiast ocenić nas po zdjęciu dołączonym do CV, a dokładniej po naszej prezencji na nim.
Najbezpieczniej przesłać zdjęcie standardowe dla dowodu osobistego. Jeśli takiego nie posiadamy, możemy wybrać dowolne zdjęcie, na którym widać przede wszystkim naszą twarz. Pamiętajmy, że to zdjęcie będzie naszą wizytówką. Głupie miny i tzw. "dziubki" nie świadczą o nas dobrze. Odpadają wszelkiego rodzaju wariacje z aparatem - zdjęcia "z dołu" lub "z góry" można umieścić co najwyżej na portalu społecznościowym. Raz, że są zupełnie nieprofesjonalne, dwa - zaburzają proporcje. Praktycznie każdy aparat posiada też funkcję samowyzwalacza, więc jeśli musimy zrobić zdjęcie samodzielnie skorzystajmy z niej. Wyciągnięta ręka w kadrze lub - o zgrozo - zdjęcie lustra, w którym widać nasze odbicie, od razu stawiają nas na przegranej pozycji. Błędem jest także wysyłanie zdjęć np. skąpo ubranych czy z kieliszkiem w ręku, chyba, że rzeczywiście nie zależy nam na tej pracy.
Zapomnijmy też o zdjęciach, które przedstawiają więcej niż jedną osobę. Być może niektórzy zaznaczą siebie np. kółeczkiem, ale wielu tego nie robi, a osoba rekrutująca nie będzie zgadywać, z kim ma do czynienia. Poza tym niektórzy uwiecznieni na zdjęciu mogą być niezadowoleni z faktu, że ich wizerunek jest udostępniany osobom trzecim bez ich wiedzy i zgody. Ważne jest również tło zdjęcia. Najlepiej, żeby było jednolite. Nie jest to jednak warunek konieczny. Jeśli tło jest normalne, czyli nie widać na nim np. bałaganu czy innych osób, można odpuścić sobie zabawę programem graficznym. W przeciwnym razie lepiej wybrać inne zdjęcie lub wymazać tło.
Każdy, kto wybiera zdjęcie do CV, powinien trzeźwo na nie spojrzeć i odpowiedzieć sobie na proste pytanie: czy gdybym był rekruterem dałbym tej osobie szansę i zaprosiłbym ją na rozmowę kwalifikacyjną? Wygląd może i nie ma znaczenia, ale często zdjęcie mówi o nas więcej niż byśmy tego chcieli.
o Autorze
Beata Szewczyk dla portalu www.superja.pl
Artykuł pochodzi z serwisu Albercik.pl - darmowe artykuły na WWW