W co nigdy byś się nie ubrał/a i nigdy nie założył/a. Jakich ciuchów nie lubicie i wstydzilibyście się pokazać w nich na mieście? Ja nie założyłbym nigdy nic brudnego. Jestem przewrażliwiony na punkcie higieny

Nienawidzę workowatych spodni które spadają do kolan

Takie jak noszą raperzy.. Za nic bym takich nie założył.
Hmm w życiu nie założylbym na siebie kiltu czyli sławnej szkockiej spódniczki dla mężczyzn - okropny wstyd

Hmm ja bym nie założyła mini spódniczki i białych kozaczków czyli stereotypowych elementów ubioru tak zwanej pustej lali

Ludzie źle patrzą na takie elementy garderoby i od razu uważają czlowieka za głupszego.
Nigdy nie założę czarnych skarpetek. Zwyczajnie tego nie cierpię!
Białych kozaczków. Koleżanka ze studiów się w nie ubiera i jest pośmiewiskiem...
A ja bym sobie nigdy nie kupił takich wąskich spodni rurek - strasznie "gejowskie" według mnie, czułbym się w czymś takim conajmniej dziwnie.