Żyć, by opowiedzieć

Mam historię do opowiedzenia
Czasem jest trudno coś takiego ukryć
Nie byłam gotowa na upadek
Zbyt ślepa, by zobaczyć to, czego nie da się przeoczyć

Człowiek potrafi powiedzieć tysiące kłamstw
Dobrze odrobiłam swoją lekcję
W nadziei, że przeżyję, by opowiedzieć
O tajemnicy, którą poznałam, a do tego czasu
Będzie ona płonąć we mnie

Wiem, gdzie żyje piękna
Ujrzałam je raz, znam ciepło, które daje
Światło, którego wy nigdy nie zobaczycie
Lśni wewnątrz, to coś, czego nie możecie mi zabrać

Prawda nigdy nie pozostaje daleko w tyle
Przechowujesz ją dobrze ukrytą
Jeśli przeżyję, by opowiedzieć
O tajemnicy, którą poznałam
Czy będę miała jeszcze kiedykolwiek szansę?

Jeżeli ucieknę, nigdy nie będę miała siły
By zajść daleko
Jak usłyszą bicie mojego serca?
Czy stanie się zimna
Ta tajemnica, którą ukrywam, czy ja się zestarzeję?
Jak oni o tym usłyszą?
Kiedy w końcu się nauczą?
W jaki sposób się dowiedzą?

nie nie nie płacz

kiedy bawiłaś się w moich objęciach
czy to było wczoraj
twoje ciało tak blisko mnie
i potem odszedłaś

potem pytałem co się dzieje
patrzałaś na mnie i płakałaś
wiedziałem ze cos jest nie tak
jedyne co powiedziałaś: musisz być silny

płacz płacz kochanie, nie pła-a-a-acz
nie możesz zrozumieć, że mnie nie bedzię
dlaczego dlaczego kochanie, oh dlacz-e-e-ego
Jak (?) dlaczego powiedziłaes mi te wszystkie kłamstwa

płacz płacz kochanie, nie pła-a-a-acz
nie możesz zrozumieć, że mnie nie bedzię
dlaczego dlaczego kochanie, oh dlacz-e-e-ego
Jak (?) dlaczego powiedziałas mi te wszystkie kłamstwa

oh płacz, kochanie nie pła-a-a-acz
nie płacz, kochanie nie pła-a-a-acz

nic co czuje nie jest dobrze silne
i ma mniej niz wiele [mozliwe ze: mniej niz wiecej] do wiedzienia
czy to robi Ci dobrze, gdy widzisz mnie placzacego
dlatego pytam teraz: dlaczego oh dlaczego

potem pytałem co się dzieje
spojrzałaś na mnie - o tak
wiedzialem ze cos jest nie tak
jedyne co powiedziałaś: musisz być silny

powiedz mi co do mnie czujesz kochanie
dlaczego chcesz byc wolny
w moim sercu jest płonący ogien
co ty mi robisz

płacz płacz kochanie, nie pła-a-a-acz
nie możesz zrozumieć, że mnie nie bedzię
dlaczego dlaczego kochanie, oh dlacz-e-e-ego
Jak (?) dlaczego powiedziałaś mi te wszystkie kłamstwa

płacz płacz kochanie, nie pła-a-a-acz
nie możesz zrozumieć, że mnie nie bedzię
dlaczego dlaczego kochanie, oh dlacz-e-e-ego
Jak (?) dlaczego powiedziałaś mi te wszystkie kłamstwa

oh płacz, kochanie nie pła-a-a-acz
nie płacz, kochanie nie pła-a-a-acz

dlaczego placzesz?
czy myslisz ze zaakceptuje twoje klamstwa
to koniec gdyz nie bylaś w stanie zrozumiec rozmiarow (objać rozmiarow)
probowalem sygnalizowac
nasza milosc musiala umrzec a ty teraz zastanawiasz sie dlaczego

spróbuje spróbuje kochanie Ja spró-ó-ó-obuje
Probuje zrozumiec dlaczego potrzebujesz innego

płacz płacz kochanie, nie pła-a-a-acz
nie możesz zrozumieć, że mnie nie bedzię
dlaczego dlaczego kochanie, oh dlacz-e-e-ego
Jak (?) dlaczego powiedziałaś mi te wszystkie kłamstwa

płacz płacz kochanie, nie pła-a-a-acz
nie możesz zrozumieć, że mnie nie bedzię
dlaczego dlaczego kochanie, oh dlacz-e-e-ego
Jak (?) dlaczego powiedziałaś mi te wszystkie kłamstwa

nie płacz

kochanie nie pła-a-acz

nie płacz

Samotne poranki,
odkąd pojechałaś do domu.
Oddycham trochę szybciej.
Za każdym razem kiedy byliśmy razem
nigdy nie byłem taki sam.
Jeśli nie jesteś tutaj,
jak możesz być daleko, daleko tak długo.

Dlaczego nie możemy być razem
Daj mi powód
Daj mi powód

Ref.
Ja, Ja nie chcę tego powiedzieć.
Nie chcę znaleźć inny sposób
by przetrwać ten dzień bez ciebie.
Nie mogę opanować się
by spróbować znaleźć dokładnie to co straciłem.
To kolejny dzień bez ciebie,
To następny dzień.

Co jakiś czas
Znajduję odpowiednie kwestie
aby zatrzymać cię na zawsze.
Co muszę ci powiedzieć?
Próbuję czekać za czymś
(próbuję czekać za czymś dobrym)
Daj nam szansę by się udało.

Nie chcę czekać w nieskończoność
Nie jestem tak silny
Nie jestem tak silny

Ja, Ja nie chce tego powiedzieć
Nie chcę znaleźć inny sposób
by przetrwać ten dzień bez ciebie.
Nie mogę opanować się
by spróbować znaleźć dokładnie to co straciłem.
To kolejny dzień bez ciebie,

Dlaczego nie możemy zostać na zawsze
Po prostu daj mi powód
Daj mi powód...

Gdy gasną światła, nie widzę powodów
Byś płakała, przechodziliśmy przez to wcześniej
Za każdym razem, o każdej porze.
Bóg wiedział, że próbowałem
Wiec proszę, nie pytaj o więcej

Nie potrafisz dostrzec tego w moich oczach?
To może być nasze ostatnie pożegnanie

Carrie, Carrie, rzeczy się zmieniają, moja przyjaciółko
Carrie, Carrie, może znów się spotkamy

Czytam twoje myśli, bez żadnych złych intencji
Chciałbym móc to wyjaśnić
To wszystko zabiera czas, wiele cierpliwości
Jeśli to jest zbrodnią, dlaczego nie czuję bólu?

Nie potrafisz dostrzec tego w moich oczach?
To może być nasze ostatnie pożegnanie

Carrie, Carrie, rzeczy się zmieniają, moja przyjaciółko
Carrie, Carrie, może znów się spotkamy

Nie potrafisz dostrzec tego w moich oczach?
To może być nasze ostatnie pożegnanie

Carrie, Carrie, rzeczy się zmieniają, moja przyjaciółko
Carrie, Carrie, może znów się spotkamy

Gdy zgasną światła

Ty, ze smutnymi oczami
Nie obawiaj się
Zdaję sobie sprawę
Że trudno zebrać się nad odwagę
W świecie pełnym ludzi
Możesz stracić wszystko z oczu
A ciemność wewnątrz ciebie
Może sprawić, że poczujesz się tak mały

Ale ja widzę twoje prawdziwe barwy
Prześwitujące na wskroś
Widzę twoje prawdziwe barwy
I dlatego cię kocham
Więc nie bój się ich pokazać
Twoje prawdziwe barwy
Prawdziwe barwy są piękne
Jak tęcza

Pokaż mi więc uśmiech
Nie bądź nieszczęśliwy, nie pamiętam
Kiedy ostatnio widziałam, jak się śmiejesz
Gdy ten świat doprowadza cię do szału
I wziąłeś na siebie wszystko, co mogłeś
Wzywasz mnie
Ponieważ wiesz, że tu będę

I zobaczę twoje prawdziwe barwy
Prześwitujące na wskroś
Widzę twoje prawdziwe barwy
I dlatego cię kocham
Więc nie bój się ich pokazać
Twoje prawdziwe barwy
Prawdziwe barwy są piękne
Jak tęcza

(Nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałam, jak się śmiejesz)
Gdy ten świat doprowadza cię do szału
I wziąłeś na siebie wszystko, co mogłeś
Wzywasz mnie
Ponieważ wiesz, że tu będę

I zobaczę twoje prawdziwe barwy
Prześwitujące na wskroś
Widzę twoje prawdziwe barwy
I dlatego cię kocham
Więc nie bój się ich pokazać

Twoje prawdziwe barwy
Prawdziwe barwy
Prawdziwe barwy
Prześwitujące na wskroś

Widzę twoje prawdziwe barwy
I dlatego cię kocham
Więc nie bój się ich pokazać
Twoje prawdziwe barwy
Prawdziwe barwy są piękne
Jak tęcza

Jestem samotna, samotna, samotna
Jestem samotna, samotna w moim życiu
Jestem samotna, samotna, samotna
Boże, pomóż mi, pomóż mi przeżyć

Zwrotka:
Pamiętam pierwszy raz gdy się spotkaliśmy, jednego dnia
Dzieci w ogrodzie, bawiły sie, miały zabawę
ekscytującą i zdumiewającą, miałem prawdziwych przyjaciół
czułem moje bicie serca i naprawdę nie umiałem kłamać
twarzą w twarz i oko w oko, używałem naszych rąk do... i zaopatrywania :)
chłodniej jest odlotowo od stycznia do czerwca
i my wciąż trzymaliśmy się razem jak klej, znasz te zasady
Na zawsze Ty & Ja i wierzę że to było jasne
Jeśli kiedykolwiek upadnę, będę mógł liczyć na Ciebie bez obaw
Z kończącym się czasem, widzę kto jest nieuczciwy
sam bez ochrony z wszystkich cholernych wężów
wszyscy za jednego i jeden za wszystkich, powiedziano mi
czarny, biały, żółty, jeśli twoja młodość lub starość
NANA jest w tym domu aby dać wam do zrozumienia
tym co widzę jest to jak się czuję i cholera jest sam.

Refren:
Jestem samotna, samotna, samotna
Jestem samotna, samotna w moim życiu
Jestem samotna, samotna, samotna
Boże, pomóż mi, pomóż mi przeżyć

Wszyscy się na mnie uwzięli
Oh, panie proszę chodź mi pomóc
Robiłem trochę złych rzeczy w moim życiu
Dlaczego ty mnie nie uratujesz ?
sprawiasz że dostaję wszystko czego potrzebuję
Wiem że będę musiał zapłacić za to cenę

Zwrotka:
Skradałem się tymi ulicami nocą po sprzeczce i bójce
łzy w moim oczach, jestem człowiekiem szukającym światła
ciemność jest ścieżką, on mnie uratuje
Pan jest moim pasterzem, jestem zimny pomimo karetki
kogo powinienem się obawiać, z wyjątkiem Boga
dziękuję za błogosławieństwo i umiejętności na mikrofonie
pięć lat, my wiemy, że nie ma dostojeństw

Trzy na ostatek, widziałem światło we mnie
co idzie w górę musi spaść
Będę wkoło kiedy będziesz zmierzał ku miastu śmierci
zawsze patrz naprzód, jak nigdy nie patrzyłeś wstecz
tak wiele łez i węży na moim torze
teraz jeżdżę na moim dużym, grubym ...
Twoje pośladki są styrane, więc patrz za światłem
NANA jest w tym domu aby uświadomić każdemu
tym co widzę jest to jak się czuję więc zostaw mnie samego

Refren:
Jestem samotna, samotna, samotna
Jestem samotna, samotna w moim życiu
Jestem samotna, samotna, samotna
Boże, pomóż mi, pomóż mi przeżyć

Wszyscy się na mnie uwzięli
Oh, panie proszę chodź mi pomóc
Robiłem trochę złych rzeczy w moim życiu
Dlaczego ty mnie nie uratujesz ?
sprawiasz że dostaję wszystko czego potrzebuję
Wiem że będę musiał zapłacić za to cenę

Minął kolejny dzień
Wciąż jestem sam
Jak może tak być
Nie ma cię tu ze mną
Nigdy się nie pożegnałaś
Niech ktoś powie dlaczego
Czy musiałaś odchodzić
I zostawić mój świat takim chłodnym

Co dzień siadam i zadaję sobie pytanie
Jak miłość mogła tak przemknąć
Coś szepcze mi do ucha mówiąc
"Nie jesteś sam
Jestem tu z Tobą
Chociaż jesteś tak daleko
Jestem tu z tobą"

Ty nie jesteś sama
Jestem tu z tobą
Choć jesteś tak daleko
Zawsze jesteś w moim sercu
Nie jesteś sama

Sam, sam
Dlaczego, sam

Kolejna noc
Myślałem, że słyszałem Twój płacz
Wołający bym przyszedł
I wziął cię w ramiona
Słyszę twoje modlitwy
Poniosę twój ciężar
Ale najpierw potrzebuję Twojej dłoni
Wtedy wieczność może się zacząć

Co dzień siadam i zadaję sobie pytanie
Jak miłość mogła tak przemknąć
Coś szepcze mi do ucha mówiąc
Nie jesteś sama
Jestem tu z Tobą
Chociaż jesteś tak daleko
Jestem tu z tobą

Ty nie jesteś sam
Jestem tu z tobą
Chociaż dzieli nas dystans
Zawsze jesteś w moim sercu
Nie jesteś sam

Szepnij trzy słowa i przybiegnę
Dziewczyno wierz, że się pojawię
Przybędę

Ty nie jesteś sama
Jestem tu z tobą
Choć jesteś tak daleko
Jestem tu z tobą
Nie jesteś sama
Jestem tu z Tobą
Chociaż dzieli nas dystans
Zawsze jesteś w moim sercu

Nie jesteś sama
Jestem tu z Tobą
Chociaż dzieli nas dystans
Zawsze jesteś w moim sercu

Nie jesteś sama
Jestem tu z Tobą
Chociaż dzieli nas dystans
Zawsze jesteś w moim sercu

Nie jesteś sama
Nie sama
Nie jesteś sama
Nie jesteś sama
Powiem jeszcze raz
Nie jesteś sama
Nie jesteś sama
Nie sama, nie sama
Jeśli tylko spróbujesz po mnie sięgnąć dziewczyno
Rano, wieczorem
Nie sama, nie sama
Ty i ja nie sami
Razem, razem
Nie jesteśmy sami
Nie jesteśmy sami

Co byś pomyślał gdybym zaczął fałszować
Czy wstałbyś by zaprotestować?
Pożycz mi uszu a ja ci zaśpiewam
I postaram się czysto intonować
Z małą pomocą przyjaciół przeżyję
Z małą pomocą przyjaciół pnie się w górę
Z małą pomocą przyjaciół będę próbował

Co zrobię gdy ukochana daleko
Czy martwi cię że jesteś sam?
Jak będę się czuł pod koniec dnia
Czy jesteś smutny bo jesteś sam dla siebie?
Z małą pomocą przyjaciół przeżyję...

Czy jest ktoś kogo potrzebujesz?
Potrzebuję kogoś do kochania
Czy to może być każdy?
Tylko ktoś do kochania...

Czy uwierzyłbyś w miłość|od pierwszego wejrzenia
Jestem pewien, że często się zdarza
Co widzisz kiedy zgasisz światło
Nie mogę powiedzieć ale wiem, że to moje
Z małą pomocą przyjaciół przeżyję.
Tak z małą pomocą przyjaciół przeżyję
Z małą pomocą przyjaciół...

Spiesz się, spiesz się"

Ty jesteś szeptem
Letniego wiatru
Jesteś pocałunkiem, który przynosi mi
Spokój duszy
To, co mówię, to to, że jestem
Cała twoja
Oto moja historia, a ona
Tak się toczy
Dajesz miłość, otrzymujesz miłość
I więcej niż
Niebiosa wiedzą
Zobaczysz
Pobiegnę, postaram się
Przyjmę tą miłość
Właśnie dla ciebie
Całe moje serce, cała radość
Och kochanie, kochanie... proszę

= refren: =
Spiesz się, spiesz
Szybko, szybko, mój kochanku
Przyjdź do mnie
Spiesz się, spiesz
Chcę zobaczyć, chcę zobaczyć cię
Jak wyzwalasz się ze mną
Spiesz się, spiesz
Czuję, czuję cię
Całą sobą
Spiesz się, spiesz
Och, co ty mi robisz

A wszystko, czego chcę od ciebie to
Właśnie ty
I nawet jeśli jesteś tuż
Obok mnie
Wciąż jesteś za daleko
Jeśli nie trzymasz mnie w swoich ramionach
Dramatyzuję, kochanie
Tak, wiem o tym
Ale potrzebuję cię, pragnę cię
Och, mój mężczyzno, tak bardzo cię kocham
Och, och
Zobaczysz
Pobiegnę, postaram się
Przyjmę tą miłość
Właśnie dla ciebie
Całe moje serce, cała radość
Och kochanie, kochanie... proszę

= refren x 2 =

Kiedy tak całujesz mnie
Z góry na dół
Świat wiruje mi przed oczami
Och kochanie, och kochanie
Nie wiem
Jak to możliwe i dlaczego
Nikt inny nigdy
Nie dotykał mnie
Tak bardzo, tak bardzo
Tak bardzo głęboko
Zobaczysz
Pobiegnę, postaram się
Przyjmę tą miłość
Właśnie dla ciebie
Całe moje serce, cała radość
Och kochanie, kochanie... proszę

Kiedy chodzę sam zastanawiam się co poszło nie tak
Z naszą miłością, miłością która była tak silna
I kiedy tak dalej chodzę myślę o
Wszystkim co robiliśmy razem
Kiedy nasze serca były młode

Chodzę w deszczu
Łzy spadają i czuję ból
Pragnąc byś była tutaj przy
By położyć kres temu nieszczęściu i zastanawiam się
Dlaczego ona uciekła.
I zastanawiam się gdzie się zatrzyma,
moja mała ucieczka.

Chodzę w deszczu
Łzy spadają i czuję ból
Pragnąc byś była tutaj przy
By położyć kres temu nieszczęściu i zastanawiam się
Dlaczego ona uciekła.
I zastanawiam się gdzie się zatrzyma,
moja mała ucieczka.